Dzisiejsze ogłoszenie zmiany wytwórni płytowej musiało oznaczać ujawnienie pierwszych bardziej szczegółowych informacji na temat szóstej studyjnej płyty. Avril Lavigne udzieliła mailowego wywiadu magazynowi Billboard, w którym skomentowała swoją nową zawodową sytuację oraz opowiedziała o nowej muzyce.

„Postawiłam przed sobą wyzwanie, chciałam napisać piosenki o tematach, których nigdy wcześniej nie poruszałam,” zaczęła Avril. „Temat miłości też się pojawia, ale dużo z nich jest o życiu. Przez ostatnie kilka lat wiele przeżyłam, więc niektóre temat pojawiły się same. Pomysły i teksty napływały, chwytałam za telefon, nagrywałam to, co przyszło mi do głowy i zapisywałam teksty.”

Kiedy doczekamy się premiery nowego materiału i w jaką, muzycznie, stronę zmierza Avril? „Ukaże się, gdy będzie gotowy. Czyli niebawem,” odpowiedziała szybko dodając, że kończy prace nad kilkoma utworami i wspólnie z BMG poszukuje producenta, który zajmie się płytą.

To może być to sporym zaskoczeniem, ale na szóstej płycie Avril zamierza wrócić do korzeni. Korzeni, których tak naprawdę za bardzo nie znamy, bowiem jak na razie nowa płyta skręca w kierunku… country. „Zaczynałam od śpiewania country, na kościelnych piknikach. Wydaje mi się, że te wczesne autorytety teraz ze mnie wychodzą. Poniekąd wracam do korzeni, tak trochę.”

Jaki tytuł będzie nosiła płyta? Co lub kto inspiruje Avril? Album, przynajmniej w chwili rozmowy z Billboard, nie miał tytułu. Nie wybrano także pierwszego singla, chociaż Avril uważa, że będzie to jedna z tych piosenek, które pojawiły się w jej głowie, gdy walczyła z chorobą.

„Uwielbiam słuchać Eda Sheerana i Shawna Mendesa – artystów, którzy świetnie śpiewają i świetnie piszą,” powiedziała dodając, że słucha także dużo jazzu. Nie wiadomo więc, kiedy dokładnie ukaż się album, ale plan jest taki, żeby wyrobić się przed końcem 2017 roku.

Podobne Posty