Poniedziałkowe popołudnie w Malibu i wieczór w Europie Avril Lavigne spędziła z grupą fanów na Zoom Hang Out organizowanym przez brytyjski Banquet Records, o którym pisaliśmy tutaj. W spotkaniu mogło wziąć udział 300 fanów, ale bilety nie zostały wyprzedane, więc ostatecznie połączyły się 62 osoby, w tym 4 osoby z Polski. Podczas półgodzinnego spotkania piosenkarka odpowiadała na pytania zadawane przez fanów oraz sama zagadywała wybrane osoby. Błyskawicznie dostrzegła jednego z polskich fanów z dekoracją nawiązująca do „Love Sux” w tle.
W trakcie rozmowy, moderowanej przez przedstawicielkę Banquet Records i kontrolowanej przez managera Avril, fani pytali o rzeczy omawiane wcześniej (ulubiony artysta z lat nastoletnich), ale pojawiło się też kilka ciekawych pytań. Avril ponownie potwierdziła, że nowy album doczeka się wersji deluxe i zostanie wydany na winylu, choć od razu dodała, że proces wyprodukowania winyli trwa rok. Była też zaskoczona, gdy jeden z fanów zapytał, czy będą kolorowe winyle. „A mogą być inne niż czarne? Ja bym chciała pomarańczowy”, powiedziała zerkając na managera. Ten w pewnym momencie podał jej szczeniaczka, jednego z dwóch, którymi tymczasowo się opiekuje i które aktualnie są z nim w domu Avril. Piosenkarka trzymała jednego przez kilka minut na kolanach opowiadając, jak ją polubił i jak nie odstępuje jej na krok.
W pewnym momencie sama przejęła pałeczkę i zapytała, jakie utwory z nowej płyty chcielibyśmy usłyszeć na koncertach. Większość fanów postawiła na „Avalanche”. Podpytywała też dwie fanki z kolorowymi włosami o metody na farbowanie, bo jej pomarańczowe pasemka mocno straciły kolor.
Wśród pytań, na jakie odpowiedziała Lavigne znalazły się 3 od fanów z Polski. Wśród uczestników przeważali Brytyjczycy – z oczywistych względów, ale były też osoby z Chin, Wietnamu czy Egiptu. Poniżej publikujemy krótkie streszczenie najciekawszych informacji:
- do tej pory Avril nagrała 3 piosenki na świąteczny album;
- na koncertach raczej nie zagra „Mobile”, chociaż przyznaje, że ma tak wiele utworów, że trudno wybrać te koncertowe, ale cały czas planuje koncert z okazji rocznicy „Let Go”, gdzie zagra wyłącznie utwory z tej płyty;
- cieszy się na powrót na festiwalowe sceny, ale ma też dużo nieujawnionych jeszcze dat koncertów na całym świecie;
- w wolnym czasie maluje przede wszystkim abstrakcyjne rzeczy, raz namalowała obraz z Mod Sunem;
- będąc dzieckiem chciała być fryzjerką, co przerodziło się w drastyczne skrócenie włosów jednej z przyjaciółek;
Zamów album Love Sux w Empiku – kliknij tutaj lub u innego sprzedawcy – tutaj.