Nieczęsto zdarza się, aby przyjaciele Avril Lavigne publicznie komentowali jej życie prywatne, jednak tym razem można uznać, że był to wypadek przy pracy i zbyt luźna atmosfera. W ubiegłym tygodniu Nick Carter, prywatnie przyjaciel Avril i Chada, a zawodowo członek zespołu Backstreet Boys odwiedził studio jednej z kanadyjskich rozgłośni radiowych. Podczas rozmowy mężczyzna zagrał w grę, której celem było odgadnięcie nazwy zespołu bądź artysty wykonującego zaprezentowany utwór. Gdy przyszedł czas na Nickelback uradowany swoją wiedzą Nick powiedział, że zeszłej nocy rozmawiał z Chadem.
„Wspólnie z żoną próbowaliśmy umówić się na kolację z nim i z Avril, ale się nie udało,” oświadczył. Czujni prowadzący podchwycili temat i udało im się wyciągnąć m.in., że Chavril przebywali wówczas w Toronto i nie planują rozwodu. „Nie powinienem tego mówić?,” zapytał z niepokojem i ubawieniem. Nick, dzięki za szczerość!
We wrześniu informacje o problemach małżeńskich pary podał magazyn US Weekly, ale zostały one zignorowane przez samych zainteresowanych.