Jak prezentuje się teledysk, nad którym Avril Lavigne pracowała najdłużej w całej swojej karierze? Jak sprawdził się pomysł z ujęciami nagrywanymi na Islandii? Teledysk do pierwszego singla Avril, z wciąż niezapowiedzianej, szóstej studyjnej płyty właśnie ujrzał światło dzienne. Jego reżyserią zajął się Elliott Lester, a ujęcia na Islandii przygotowała firma Chromista. Efekty ich pracy można podziwiać w playerze powyżej! Na Wasze opinie o efekcie końcowym czekamy na Facebooku oraz na naszej grupie.
Premierze klipu towarzyszy także krótka wiadomość od Avril, a której piosenkarka dziękuje wszystkim najważniejszym osobom zaangażowanym w stworzenie utworu i klipu.
„Moja serce napawa niewyobrażalne szczęście, że teledysk do „Head Above Water” mogą pokazać w dniu moich urodzin. Od pierwszego dnia, w którym zaczęłam pisać ten utwór zbierałam pomysły na teledysk. Elliocie, bardzo Cię szanuję. Jesteś niewyobrażalnie utalentowany. Dziękuję, że ściśle ze mną współpracowałeś i wsłuchiwałeś się w pomysły. Nie tylko w pełni oddałeś moją wizję, ale też sprawiłeś, że ten teledysk wskoczył na wyższy poziom. Nawet jeśli wiązało się to z wyjazdem na Islandię. Jesteś moim bohaterem. Uwielbiam każdą chwilę z pracy nad tym klipem.
Dziękuję współautorowi piosenki, Travisowi Clarkowi. Wiem, że Bóg przywiódł Cię do mnie, żebyśmy razem pracowali. Dziękuję też Stephenowi Moccio. Wymiatasz w tym utworze, a ja jestem zakochana w jego produkcji.
Chad Kroeger i Chris Baseford, dziękuję za nagranie moich wokali. Świetnie ze sobą współpracowaliście, troszczyliście się o mnie i staliście u mojego boku. Nie jestem w stanie Wam podziękować.”
Przeczytaj także: Co wiemy o nowym teledysku? (część 1) | Na planie zdjęciowym nowego klipu (część 2) | Na planie zdjęciowym… (część 3)