Wczoraj media obiegła informacja, że Justin Bieber to kolejna ze znanych osób, które zmagają się z boreliozą. Na fali rozmaitych komentarzy na ten temat żona muzyka, Hailey zamieściła na Twitterze wiadomość, w której podziękowała Avril Lavigne za szerzenie świadomości na temat tej choroby.
Piosenkarka bardzo szybko odniosła się do wiadomości odpisując, że dziękuje za miłe słowa, ale jednocześnie jest jej przykro, że Justin musiał zmagać się z tą okropną chorobą. „Fakt, że boreliozę jest tak trudno zdiagnozować i że jest tak bardzo wycieńczająca to coś, czego sama doświadczyłam i właśnie dlatego poświęciłam tak dużo czasu, energii i zachodu, żeby edukować ludzi i pomagać innym za pośrednictwem The Avril Lavigne Foundation, po to aby mogli utrzymać się na powierzchni”. Do tego ostatniego zdania Kanadyjka dodała hashtag, tytuł ostatniej płyty i singla. „Jak wiesz borelioza to światowa pandemia ale nie jest to światowy priorytet. Zmieńmy to razem!”.
Godzinę później Avril zamieściła wpis na Instagramie, w którym przypomniała w kilku słowach swoją dwuletnia walkę z boreliozą oraz opublikowała grafiki z listą symptomów, a także informacje mówicie, że borelioza występuje we wszystkich stanach w USA oraz w każdym kraju na świecie.