Avril dla CoS: lubię, gdy producent wnosi swoje pomysły

Avril Lavigne udzieliła telefonicznego wywiadu do cyklicznego podcastu Consequence of Sound. W rozmowie z Kylem Meredithem piosenkarka opowiedziała o szóstej studyjnej płycie. „Ten album jest dla mnie nadzwyczaj osobisty. Wszystkie moje utwory traktuję osobiście, ale ta płyta niebywale mi pomogła,” powiedziała.

„Album „Head Above Water” opowiada o mojej walce sprzed kilku lat. Widzę na tej płycie podróż, którą przeszłam. Są piosenki o walce z chorobą, ale są też o związkach, podążaniu za swoimi wewnętrznymi przeczuciami, sile kobiet… Poruszyłam na tej płycie wiele różnych tematów, jest tam też więcej dojrzałości. Staram się być szczera w mojej twórczości, pisać o tym, co czuję”.

We wstępie do rozmowy Kyle zdradził, że jego ulubionym utworem z albumu jest piosenka „Tell Me It’s Over” i w trakcie wywiadu zapytał o nią Avril – o brzmienie oraz o to, czy to kierunek, który chciałaby kontynuować. „Napisałam ten utwór na podstawie pomysłu Ryana Cabrery. To trochę powrót do moich początków, doskonale się bawiłam tymi dźwiękami i tak, chciałabym zrobić więcej rzeczy w tym kierunku”.

Po raz pierwszy Lavigne miała też okazję odpowiedzieć na pytanie o produkowanie utworów, które przecież produkuje na własne albumy, ale nie robi tego często. „Prawda jest taka, że wyprodukowałam utwór „I Fell In Love With The Devil” tylko dlatego, że nie mogłam znaleźć producenta dla tej piosenki. Naprawdę trudno jest znaleźć producenta, który podejmie się wyprodukowania piosenki, której nie napisał. Nie przeszkadza mi produkowanie piosenek, to fajna rzecz, ale bardzo lubię, gdy zjawia się ktoś, kto przejmuje ode mnie utwór, dorzuci nowe inspiracje,” powiedziała. „Mam też różne style pracy – czasami tworzę na gitarze, czasami na pianinie. Czasem lubię zacząć z kimś pracę od zera. Naprawdę różnie”.

Kyle zapytał też Avril, jak udało jej się nagrać płytę, która choć mogła być bardzo smutnym krążkiem, jest tego zupełnym przeciwieństwem. „Jestem silną osobą i lubię, gdy moje piosenki mają ten przekaz. Lubię patrzeć sytuacjom w twarz i jednocześnie wiedzieć, że idę do przodu. Tacy musimy być w życiu. Bez względu co się dzieje w naszym życiu, musimy być silni. Właśnie to lubię w „We are Warriors”, w tej piosence jest siła, mam nadzieję, że w tej piosence jest nadzieja”.

Podobne Posty