Avril Lavigne udzieliła wywiadu portalowi American Songwriter, w którym wypowiedziała się m.in. na temat prac nad nowymi projektami muzycznymi i siódmym studyjnym albumem, a także opisała, jak w jej przypadku wygląda pracowanie nad utworami.
„Na przestrzeni lat nieco się to zmieniło. Kiedyś zaczynałam na gitarze, a teraz, jak było z moim ostatnim albumem, zaczynam komponowanie od pianina. Gdy mam już materiał, wówczas zapraszam do współpracy innych utworów. Wysyłam nagrania z mojego telefonu do producenta, on pracuje nad utworem i mi go odsyła, ewentualnie wracam do pianina, gdy mam już całą koncepcję. W domu mam naprawdę wyjątkowe pianino. Bardzo mnie inspirowało i przyniosło wiele świetnych pomysłów,” powiedziała Avril.
Autorka artykułu, Nicole Pajer twierdzi, że piosenkarka pracuje nie tylko nad kompozycjami, które mogą trafić na jej siódmy studyjny album, ale także innymi kreatywnymi projektami, których szczegółów nie chciała zdradzić. Piosenki, które tworzy teraz można uznać za podwaliny pod nową płytę. Jak czytamy w artykule, nowe utwory Avril chciałaby wydać w 2021 roku.
Kanadyjka opowiedziała także o pracy nad nową wersją singla „We are Warriors” i po raz pierwszy o współpracy z Lindsey Stirling, która nagrała partie skrzypiec do zmienionej wersji utworu. „Jest szalenie utalentowana! Już naprawdę dawno temu chciałyśmy coś wspólnie stworzyć, nadarzyła się więc idealna okazja”.
„Po tej kwarantannie będę sobie mogła dopisać do CV ze dwadzieścia nowych umiejętności”, zażartowała Avril opowiadając, jak w jej ogrodzie, przy użyciu iPhone’a powstawały teledyski do utworów na cele charytatywne. Do tej pory ukazały się trzy – „We are Warriors”, „Lean On Me” i „Let It Be”.