Wspólnie z redaktorami magazynu InRock mamy szansę zajrzeć za kulisy prac nad teledyskiem do singla „Hello Kitty,” który według nieoficjalnych informacji trafi do azjatyckich stacji telewizyjnych – i rozgłośni radiowych – pod koniec maja 2014 roku. Na łamach najnowszego wydania japońskiego pisma pojawił się krótki artykuł, w którym pracownik Sony Music Japan dzieli się swoimi wrażeniami z obecności na planie zdjęciowym i wyjawia szczegóły zaskakującej, dość spontanicznej, decyzji Avril. „Dwa tygodnie po zakończeniu trasy skontaktowano się z nami i poinformowano, że za dwa tygodnie Avril przyleci do Japonii, żeby nakręcić teledysk do piosenki Hello Kitty’,” powiedział przedstawiciel wytwórni nie ukrywając, że była to niespodziewana zmiana planów, bowiem o planie kręcenia klipu w Japonii nie było wcześniej mowy. Jak przebiegały prace?
„Do dnia rozpoczęcia prac Avril podsyłała producentowi teledysku swoje pomysły. Głównym punktem było wykorzystanie kolorowych ulic Tokio,” czytamy w artykule z InRock. Pomysł kolorowych ulic zrodził się z chęci pokazania, że klip rzeczywiście powstawał w Tokio. Wspólnie z reżyserem Lavigne doszła do wniosku, że stworzenie teledysku tylko w sklepie Candy a Go Go byłoby za mało wyraziste. „Ten sklep miał idealne dekoracje i różową kolorystykę, ale sam w sobie nie był dowodem na pracę w Tokio. Z tego powodu Avril poprosiła, aby prace odbyły się na ulicach Harajuku albo Shibuyi.”
Rozpoczęcie prac zaplanowano na wtorek, 18 marca, godzinę 9-tą rano. Pierwsze sceny nakręcono w sklepie z cukierkami mieszczącym się przy ulicy Takeshita, a głównym motywem były babeczki. „To zdecydowanie nowy znak rozpoznawczy Avril,” żartuje InRock. Kolejne sceny powstawały na słynnej ulicy Kotów oraz parku Miyashita, gdzie rejestrowano liczne sceny tańca. „To ruchliwa ulica, więc przechodnie bardzo często zatrzymywali się i pytali, czy to przypadkiem nie jest Avril.”
Ostatnim miejscem prac był sklep z sushi, w którym padł finalny klaps. „Prace zakończyły się po 12-tu godzinach, o 21-szej. To był bardzo męczący dzień, ale każda z nagranych scen spotykała się z entuzjazmem Avril i reżysera.”
Kiedy premiera teledysku? Artykuł sugeruje, powołując się na słowa samej piosenkarki, że „jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem klip ujrzy światło dzienne w połowie maja.” Pozostaje nam czekać na kolorowy, babeczkowy i bardzo taneczny teledysk! Zdjęcia z prac są dostępne tutaj i tutaj.
PODZIEL SIĘ SWOJĄ OPINIĄ NA TEMAT KLIPU W FAN CLUBIE.
WEJDŹ!