Zapowiedziana obecność Avril Lavigne na tegorocznej ceremonii rozdania najważniejszych w Kanadzie nagród przemysłu muzycznego, Juno Awards 2016, była sporym zaskoczeniem, ale chyba też miłą niespodzianką. Piosenkarka wybrała się do Calgary w towarzystwie Chada Kroegera i z misją wspierania jego, i zespołu Nickelback, w walce o nagrodę za najlepszy rockowy album. Zdjęcia z 3 kwietnia. Aby zobaczyć pozostałe, zapraszamy TUTAJ.
O tym, że Nickelback nie otrzyma statuetki było wiadomo już dzień przed galą. Część nagród wręczano bowiem na przed-ceremonii, a twórcą najlepszego albumu w kategorii rock okrzyknięto Death From Above 1979. Nie zmieniło to jednak jednego – Avril zjawiła się na czerwonym dywanie i wyglądała olśniewająco!
„Oboje mamy za sobą bardzo intensywny rok. Ja cieszę się, że już czuję się znaczenie lepiej i mogę tu być. Z Chadem łączy nas piękna przyjaźń, zaczęło się w studiu, gdzie razem pracowaliśmy i wciąż współpracujemy. Zależy nam, żeby ta relacja trwała,” powiedziała Avril odnosząc się do własnej choroby i kłopotów ze zdrowiem Chada, które zmusiły go do odwołania trasy koncertowej.
Dziennikarz próbował dopytać, czy zeszłoroczne kłopoty zbliżyły ich do siebie, jednak nie otrzymał jednoznacznej odpowiedzi. Usłyszał dokładnie to samo, co we wrześniu ogłoszono na Instagramie: kochamy się i zawsze będziemy się kochali, co tak naprawdę pozostawia wiele domysłów i pytań.