Pomiędzy wywiadami z ET Canada i eTalk Avril Lavigne udzieliła wywiadu CBC. Rozmowa niezbyt się kleiła i nie przyniosła nowinek, o których piosenkarka nie wspomniałaby w innych rozmowach. Opowiedziała dziennikarzowi o tym, jak mija jej czas społecznej kwarantanny, dlaczego nagrała utwór We are Warriors i z kim połączyła siły, aby zebrane pieniądze trafiły do pracowników szpitali oraz o swojej walce z boreliozą. Pojawił się również wątek intensywnego gotowania, gdzie Avril zdradziła, że większość przygotowanych przez nią przepisów to przepisy jej mamy.
„Jestem w stałym kontakcie z rodziną, dzwonię do mamy i taty, myślę że teraz bardzo ważne jest, żeby mieć kontakt z bliskimi”, powiedziała. „Kwarantannę spędzam z przyjaciółmi, z nikim innym się nie widujemy, znamy się od lat. Można powiedzieć, że to nie pierwszy raz, gdy jestem na kwarantannie,” powiedziała nawiazując do faktu, że borelioza zatrzymała ją w domu na kilkanaście miesięcy.