Przedostatni dzień lutego był dla Avril pracowity. Po kilku dniach ciszy piosenkarka udzieliła czterech wywiadów, o czym z radością poinformowała na swoim profilu na Instagramie. Oprócz zapowiedzianej wizyty w Universal Studios Hollywood, o której pisaliśmy tutaj, Avril pojawiła się na kanapie programu e!news.
W rozmowie padły odpowiedzi na znane nam już pytania, m.in. nowy album, zmiany jakie zaszły w życiu Avril na przestrzeni lat, jej chorobę oraz Nicki Minaj. W tej ostatniej kwestii piosenkarka otwarcie przyznała, że nie miała jeszcze okazji poznać Nicki, ale obserwują się wzajemnie na Instagramie.
„Choroba pokazała mi, jak wiele znaczy dla mnie muzyka i że mogę tworzy,c nie dlatego, że muszę, a dlatego, że chcę. To moja wielka pasja,” powiedziała Avril.
„Na tej płycie nie ma elektrycznych gitar, szybkiej perkusji, przekleństw. W przeszłości moje płyty takie były i to nadal część mojej osobowości, ale ten album jest bardziej okrojony. Od tekstów piosenek po produkcję”.